Forum Pogoria IV Strona Główna


Pogoria IV
forum regionalne
Odpowiedz do tematu
Jak nazywają się takie szkoły?
Shogun
starszy postowy


Dołączył: 27 Paź 2005
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice

Witam

Podobno są szkoły (głównie podstawowe) gdzie dzieci oprócz zwyczajnych zajęć mają również dodatkowe. Nic nie było by w tym specjalnego gdyby nie to, że na dodatkowych zajęciach uczą sie: szydełkowania, majsterkowania, gotowania itd. Po takiej szkole dziecko potrafi poradzić sobie z wieloma czynnościami o których ich równieśnicy nie mają nawet pojęcia. Problem w tym, że nie wiem jak nazywają się takie szkoły a tym bardziej gdzie ich szukać. Wiecie coś na ten temat?

Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
mili
postsierżant


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dąbrowa Górnicza

Jesteś pewien, że to są jakieś specjalne rodzaje szkół?? Mnie się wydaje, że chodzi Ci o zajęcia pozalekcyjne. Teraz coraz więcej szkół wymyśla różne formy zajęć, od plastycznych, poprzez kółka taneczne, informatyczne, po takie warsztaty, o których piszesz.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Shogun
starszy postowy


Dołączył: 27 Paź 2005
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice

Na 100% szkoły te mają oddzielną nazwę. Ilość tych zajęć dodatkowych jest bardzo duża i przeplatają się one ze zwykłymi.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
madock
postsierżant


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 229
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brighton

To są pewnie “szkoły życia” Wesoly
A tak na serio to też nigdy o czymś takim nie słyszałem, oprócz tego co pisze mili


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
mili
postsierżant


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dąbrowa Górnicza

Nie mam pojęcia o jakich szkołach piszesz. W naszym kraju (mam nadzieję, że chodziło Ci o Polskę), są dopuszczone szkoły podstawowe państwowe, społeczne i prywatne. Oprócz szkół podstawowych powszechnych, istnieją szkoły specjalne i integracyjne. Nic mi nie wiadomo o innych szkołach. Owszem, kiedyś były znane różne koncepcje, w których szkoły przybierały różny charakter, ale obecnie chyba nie ma takiej dowolności. Chcesz, to mogę sięgnąć "wstecz" i podać Ci szkoły, które właśnie miały taki charakter, o którym piszesz. Jendak nie sądze by obecnie coś takiego mogło być stosowane. Takie zajęcia, o których piszesz są wliczane w zajęcia pozalekcyjne.. i jest to normalne, a że mają jakąś specjalną nazwę - nie sądzę. Mogę się jednak mylić.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
mili
postsierżant


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dąbrowa Górnicza

no i w koncu "jak nazywaja sie takie szkoly"??


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
pala
szeregowy nowicjusz


Dołączył: 07 Lis 2005
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wisła

Owszem wiem, że wiele szkół robi różne zajęcia pozalekcyjne ale raczej w takim zakresie na jaki moga sobie pozwolić. Napewno jedna państwowa szkoła nie robi tak wiele różnych zajęć bo to wiąże się ze stworzeniem do tego warunków, tzn. pracowni itp. Ale rzeczywiście są takie szkoły. W moim rodzinnym mieście Rybniku jest np szkoła średnia prowadzona przez siostry urszulanki i tam dziewczyny, a od kilku lat równiez chłopcy uczą się min. haftowania, gotowania ale również programowania i mnóstwa tym podobnych rzeczy... Co owocuje wszechstronnymi umiejętnościami w przyszłości...
Spotkałam się też z takimi różnorodnymi zajęciami w szkole waldorfowskiej (czy jakoś tak) w krakowie, szkoła alternatywna, albo jeszcze słyszałam o szkle artystycznej... Są takie różne szkoły prowadzone wg koncepcji pedagogicznych różnych prekursorów. Owszem mają one różne swoje nazwy ale tego typu szkół jet dużo różnych. NIe znam jednej nazwy dla nich wszystkich.
A tak na marginesie to ta szkoła w rybniku wychowuje super kulturalnych, dżentelmeńskich facetów. Nie uwierzyłabym w to ale widziałam co zrobiła z braci mojej przyjaciółki z liceum... Normalnie SZOK!!!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
nickU
Administrator


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 336
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Wydaje mi się, że wszystkie te zajęcia "praktyczne" są traktowane jako zajęcia pozalekcyjne, bo czy to w szkołach państwowych, prawatnych, czy też prowadzonych np. przez siostry zakonne obowiązują te same przepisy i reguły, ten sam program nauczania i jednostki lekcyjne.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość




Szczerze mówiąc nie mam pojęcia jak wgląda to organizacyjnie. Ale takie przedmioty w szkołach prywatnych są praktycznie na równych prawach z tradycyjnymi lekacjami. Moja kuzynka ma np. lekcję, która się nazywa "szkoła pamięci" (normale zadania, oceny itp., i niesamowite korzyści!) albo ciacho show (dzieciaki malują farbami na dużych powierzchniach, mają specjalne stare ciuchy, tarzają się w farbie i malują całym ciałem - uwielbiają to!). Nie mam pojęcia jak z takich lekcji szkoły prywatne i podobne rozliczaja się z oświatą...
mili
postsierżant


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dąbrowa Górnicza

Shogun, no i jak nazywają się takie szkoły?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jak nazywają się takie szkoły?
Nie możesz pisać nowych tematów
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 2  

  
  
 Odpowiedz do tematu